W tym miesiącu trochę pozwalałam i w lutym mam postanowienie nie kupić żadnej książki. Ale nikt nie powiedział, że mąż nie może mi na Walentynki sprawić jakiegoś prezentu książkowego w końcu moja biblioteka domowa wzbogaca się o książki Tolienka , jak bym mogła zostawić samotnie Osobliwy dom.. . bez kolejnych część No i postanowiłam zacząć zbierać książki Zafona całe " cmentarzy zapomnianych książek "przeczytałam bo moja przyjaciółka ma ja narazie inwestuje w te co nie przeczytałam, a do cmentarza wrócę jak będzie może mozna kupić wszystkie jego cztery książki w pakiecie, ale na razie niech chociaż wydadzą mi 4 część. Reszta to dopełnienie całość już pisałam tu o " bajkach rozebranych "więc nie będę już ich komentować. I na koniec książka która znalazłam u mamy i po prostu tytuł mi się spodobał " duch, szajka bez końca " w środku jest dedykacja dla mojego brata za wzorową frekwencję i bardzo dobre zachowanie. A nie kupuje w lutym żadnej książki bo muszę regał kupić bo już nie mam gdzie ich trzymać. I w ogóle złapał mnie jakiś przestuj czytelniczy nie mogę sie zmusić do żadnej książki, a jeszcze dochodzi brak czasu bo praca od środy nocki więc przez miesiąc będę jak zombi funkcjonować.
Świetne tytuły! Sama chciałabym nadrobić Tolkiena, bo niewiele już z tego pamiętam...;) No i Zafon ;) Przyjemnej lektury! Wspieram w postanowieniu nie kupowania książek. Też takie miałam. A już z nieprzeczytane.pl leci do mnie zamówienie...Ech ;D
OdpowiedzUsuńMoje postanowienie poszło muszę zamówić 4 książki 😊
OdpowiedzUsuńMoje postanowienie poszło muszę zamówić 4 książki 😊
OdpowiedzUsuń