niedziela, 8 stycznia 2017

Tylko dzięki miłość - B. Ziembicka

Raczej nie sięgam po tego typu książki ale jednak wzięłam się za czytanie i się zawiodłam . Spodziewałam się czegoś lepszego , książka pisana w formię pamiętnika Zuzanny i do pewnego momentu Joachima i tu myślałam ,że będzie go więcej ale jak się pomyliła .Na początku Joachim podobał mi się jako bohater nawet myślałam i zazdrościłam Zuzie . Ogólnie jak by w tych czach byli tacy mężczyźni co starają się tak o kobieta albo po prostu je tak kochają nie było by tle rozwodów i nienawiść cholernie tego zazdroszczę .Zuza od początku pokazuję ,że jest z dobrego domu na pewnym poziomie i to mnie denerwowało ,że tylko liczyły się ciuszki i miłość do ... jak będziecie to może czytać to się dowiecie . Dopiero pod koniec książki zaczyna się coś dziać wybucha wojna, i zaczyna pisać trochę  inaczej ale brakuję mi w tym wszystkim Joachima. W tej książce czekałam na fragmenty pisane przez Joachima . Pierwszy raz chyba czytałam w tym stylu pamiętni ,a nie jeszcze kiedyś czytałam '' Pamiętnik narkomanki'' ale to było coś innego . Tu mi brakowało tych uczuć i emocji podczas pisania pamiętnika , jak dla mnie w pamiętnikach powinno się pisać o tych uczuciach i najważniejszych momentach w życiu , a tu tego nie było .Jedynie wycinki gazet mi się podobały jak Zuza je dawała i to tyle jeśli o niej . W opisie książki jest ''...w Zuzannie rodzi się coś niezmiennego-miłość do Joachima, Niemca, któremu też nie jest obojętna.'' I teraz po przeczytaniu tej książki stwierdzam , że tak Joachim kocha ją do końca i od początku jest tylko dla niego Zuza , ale przez całą książkę nic nie ma o uczuciach Zuzy do Joachima oprócz tego , że go lubi . I przez ten opis spodziewała się czegoś lepszego od niej .I teraz myślę nad sensem tego tytułu ale jakoś nie mogę go rozgryźć ''Tylko dzięki miłość '' ale co  ? W książce nie znalazłam na to odpowiedzi .

Instagram @bookczas

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz