poniedziałek, 16 stycznia 2017

Wilkołak i Bajki rozebrane

Wczoraj skończyłam czytać " Wilkołaka"Mobbery i bardzo mi się podobał ,lubię te klimaty lat 1880 -1900 w Wielkiej Brytanii. Główny bohater przez ponad 30 lat nie widział swojej rodziny i wraca do rodzinnego domu na pogrzeb brata. Książka taka z dreszczykiem ,na jej podstawie powstał też film którego nie oglądałam więc nie mam porównania. Chyba pierwszą moja książka typowo o wilkolakach gdzie grają pierwszą planowych bohaterów,  a nie gdzieś pobocznych .Co by tu jeszcze napisać o niej, jakiś nic nie mogę napisać negatywnego bo poprotu mi się podobał o polecam . 

"Bajki rozebrane" i tu z wejścia powinnam się walnąć w głowę-  nigdy nie oceniaj książki po okładce ale człowiek uczy sie na błędach. Myślałam, że to będzie o prawdziwym rozbieraniu się postać w bajkach ,a nie rozkładanie bajek na milion sposobów i interpretowane ich . Jest to rozmowa dwoch autorek o tych bajkach .Zmeczylam tylko kopciuszka i dalej już nie dałam rady. To nie jest książka dla mnie ale nie odradzam jej nie czytać bo może ktoś lubi takie dialogi i rozmyślania.

1 komentarz:

  1. Też moim pierwszym skojarzeniem było rozbieranie postaci, ale potem przyszło mi do głowy, że to raczej nie o takie rozbieranie chodzi xd


    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń