poniedziałek, 23 stycznia 2017

Zdobycze książkowe styczeń 2017 😃

W tym miesiącu trochę pozwalałam i w lutym mam postanowienie nie kupić żadnej książki. Ale nikt nie powiedział, że mąż nie może mi na Walentynki sprawić jakiegoś prezentu książkowego 😊 w końcu moja biblioteka domowa wzbogaca się o książki Tolienka , jak bym mogła zostawić samotnie Osobliwy dom.. . bez kolejnych część 🙂No i postanowiłam zacząć zbierać książki Zafona całe " cmentarzy zapomnianych książek "przeczytałam bo moja przyjaciółka ma ja narazie inwestuje w te co nie przeczytałam, a do cmentarza wrócę jak będzie może mozna kupić wszystkie jego cztery książki w pakiecie, ale na razie niech chociaż wydadzą mi 4 część. Reszta to dopełnienie całość już pisałam tu o " bajkach rozebranych "więc nie będę już ich komentować. I na koniec książka która znalazłam u mamy i po prostu tytuł mi się spodobał " duch, szajka bez końca " w środku jest dedykacja dla mojego brata za wzorową frekwencję i bardzo dobre zachowanie. A nie kupuje w lutym żadnej książki bo muszę regał kupić bo już nie mam gdzie ich trzymać. I w ogóle złapał mnie jakiś przestuj czytelniczy nie mogę sie zmusić do żadnej książki, a jeszcze dochodzi brak czasu bo praca od środy nocki więc przez miesiąc będę jak zombi funkcjonować.

poniedziałek, 16 stycznia 2017

Wilkołak i Bajki rozebrane

Wczoraj skończyłam czytać " Wilkołaka"Mobbery i bardzo mi się podobał ,lubię te klimaty lat 1880 -1900 w Wielkiej Brytanii. Główny bohater przez ponad 30 lat nie widział swojej rodziny i wraca do rodzinnego domu na pogrzeb brata. Książka taka z dreszczykiem ,na jej podstawie powstał też film którego nie oglądałam więc nie mam porównania. Chyba pierwszą moja książka typowo o wilkolakach gdzie grają pierwszą planowych bohaterów,  a nie gdzieś pobocznych .Co by tu jeszcze napisać o niej, jakiś nic nie mogę napisać negatywnego bo poprotu mi się podobał o polecam . 

"Bajki rozebrane" i tu z wejścia powinnam się walnąć w głowę-  nigdy nie oceniaj książki po okładce ale człowiek uczy sie na błędach. Myślałam, że to będzie o prawdziwym rozbieraniu się postać w bajkach ,a nie rozkładanie bajek na milion sposobów i interpretowane ich . Jest to rozmowa dwoch autorek o tych bajkach .Zmeczylam tylko kopciuszka i dalej już nie dałam rady. To nie jest książka dla mnie ale nie odradzam jej nie czytać bo może ktoś lubi takie dialogi i rozmyślania.

niedziela, 8 stycznia 2017

Tylko dzięki miłość - B. Ziembicka

Raczej nie sięgam po tego typu książki ale jednak wzięłam się za czytanie i się zawiodłam . Spodziewałam się czegoś lepszego , książka pisana w formię pamiętnika Zuzanny i do pewnego momentu Joachima i tu myślałam ,że będzie go więcej ale jak się pomyliła .Na początku Joachim podobał mi się jako bohater nawet myślałam i zazdrościłam Zuzie . Ogólnie jak by w tych czach byli tacy mężczyźni co starają się tak o kobieta albo po prostu je tak kochają nie było by tle rozwodów i nienawiść cholernie tego zazdroszczę .Zuza od początku pokazuję ,że jest z dobrego domu na pewnym poziomie i to mnie denerwowało ,że tylko liczyły się ciuszki i miłość do ... jak będziecie to może czytać to się dowiecie . Dopiero pod koniec książki zaczyna się coś dziać wybucha wojna, i zaczyna pisać trochę  inaczej ale brakuję mi w tym wszystkim Joachima. W tej książce czekałam na fragmenty pisane przez Joachima . Pierwszy raz chyba czytałam w tym stylu pamiętni ,a nie jeszcze kiedyś czytałam '' Pamiętnik narkomanki'' ale to było coś innego . Tu mi brakowało tych uczuć i emocji podczas pisania pamiętnika , jak dla mnie w pamiętnikach powinno się pisać o tych uczuciach i najważniejszych momentach w życiu , a tu tego nie było .Jedynie wycinki gazet mi się podobały jak Zuza je dawała i to tyle jeśli o niej . W opisie książki jest ''...w Zuzannie rodzi się coś niezmiennego-miłość do Joachima, Niemca, któremu też nie jest obojętna.'' I teraz po przeczytaniu tej książki stwierdzam , że tak Joachim kocha ją do końca i od początku jest tylko dla niego Zuza , ale przez całą książkę nic nie ma o uczuciach Zuzy do Joachima oprócz tego , że go lubi . I przez ten opis spodziewała się czegoś lepszego od niej .I teraz myślę nad sensem tego tytułu ale jakoś nie mogę go rozgryźć ''Tylko dzięki miłość '' ale co  ? W książce nie znalazłam na to odpowiedzi .

Instagram @bookczas

wtorek, 3 stycznia 2017

Osobliwy dom ...

Skończyłam czytać i teraz moje życie będzie nudne do kupienia następnych część. Jestem zafascynowana tą książka, jej zdjęciami i w ogóle atmosfera w niej . Pierwszy raz spotykam się z taką książka i pochłonęła mnie w całość . Dwa dni i książka skończona. Co prawda na początku główny bohater mnie irytował, swoim zachowaniem , a że to jest z jego perspektywy pisane to myślałem że do końca zostanie typowym rozpieszczonym chłopakiem ale jak dobrze że nie miałam racji . Ale tak moim ulubionym bohaterem w tej książce jest niewidzialny chłopiec i mu oddaje serce . Polecam każdemu kto lubuje się w fantastyce . Widziałam pełno komentarzy , że to dla dzieci ale się z tym nie zgadzam to jest bardziej dla młodzieży i dorosłych niż dla dzieci. W każdym razie warto przeczytać, a po za tym mają cudne okładki każda część 🙂


Zapraszam na instagram @bookczas