niedziela, 3 kwietnia 2016

Seria Diabelskie Maszyny - Cassandra Clare

Kocham , kocham ,kocham . Książki z tej serii są mega zajebiste . Jest w nich wszystko wampiry , anioły , nefilim, wilkołaki, feri, czarodzieje,demony, czasy Wiktoriańskie ( czyli gorsety i czasy opium ) . Czyta się ją łatwo i przyjemnie i jak się w kręci to nawet nie wiadomo kiedy się skończy . Losy Tessy mnie tak wciągnęła , że w tydzień przeczytałam wszystkie części ''Mechaniczny anioł '' , ''Mechaniczny książę'' i '' Mechaniczna księżniczka '' .Autorka fajnie to wymyśliła pisząc serie ale które się łączą seria Diabelskie Maszyny , seria Dary anioła i teraz nowa która pierwsza część wyszła teraz seria Mroczne Intrygi ( jestem w połowie ) . Wracając do maszyn kocham czytać o czasach wiktoriańskich szczególnie jak łączy się z fantastyką jedynie czego współczuje tych za bardzo wyuzdanych manier tego kobiecie nie wypada i tam tego mnie to chyba by musieli trzymać w piwnicy i te słynne gorsety zmora każdej kobiety . A faceci najczęściej uzależnieni od hazardu i opium ( narkotyk ) i alkoholu wielcy panowie a tak naprawdę nic nie warci menele . Losy nocnych łowców pochłonęły mnie całkowicie i bezgranicznie jestem oddana tej autorce . Na koniec przypomniało mi się , że są jeszcze '' Kroniki Boney'a '' czyli o słynnym czarowniku z każdej serii Magnusie Boneyu . A i nie mam pierwszej części bo odkryłam ją w bibliotece i z tamtą ją miałam ale dwie kolejne są na mojej półce .
.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz