czwartek, 7 kwietnia 2016

Pierwsza książka mojego dziecka - Różni autorzy

Dzisiaj coś innego . Książka w której kocha się mój syn , dużo obrazków fajne wierszyki które pomogą uczyć dziecko . My ją dostaliśmy ze szpitala już trochę zmasakrowana ale to nasz pies się do nie dobrał . Przez wiele lat szkolnych jak było się trzeba nauczyć 3 zwrotek wiersza to był ból i zgrzytanie zębami ,a teraz znam z tej książki większość wierszyków na pamięć , że jak by ktos mnie obudził w środku nocy i powiedział recytuj '' Lokomotywę '' Tuwina to ja odrazy . Bardzo mi się podoba był czas że mój syn tylko zasypiał przy niej . Pewnie większość z rodziców ma taką ze szpitala bo ona jest w ramach CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOM więc czytamy drodzy rodzice nawet 10 minut dziennie .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz